Kierowcy: Pastuszka Dawid/Pastuszka Violetta
Od jak dawna już jest Pani “za kółkiem”?
Od niedawna, bo dopiero od sierpnia 2022. Mąż pracuje jako kierowca dużo dłużej, ma więcej doświadczenia. Wcześniej pracowałam jako księgowa. Chciałam zmienić coś w życiu, bo ta praca nie była dla mnie. Dobijały mnie te ciągłe zmiany w przepisach i pilnowanie terminów podatkowych. Musiałam planować swoje urlopy zawsze pod pracę. Każdego 25-go dnia miesiąca musiałam być w pracy – to był dzień nie do przegapienia. Teraz czuję dużą wolność.
Czym jest dla Pani ta wolność wobec tego?
Jest to szeroko pojęta wolność. Większa stabilność finansowa, zarabiam więcej niż jako księgowa. Wolność w układaniu sobie planu dnia i urlopu, w końcu dostosowanego do mnie, a nie do terminów podatkowych. Uwielbiamy z mężem zwiedzać i to też jest dla nas wolność. Głównie jeździmy pomiędzy Niemcami i Włochami. Udało nam się ostatnio zwiedzić dzięki pracy Wenecję i Weronę. Zakochałam się we Włoszech! Planujemy zobaczyć jeszcze więcej pięknych miejsc i nie możemy doczekać się wiosny. Taką możliwość właśnie dała nam praca “za kółkiem”.
Co by Pani oceniła jako minus tej pracy?
Jako kobieta niestety słabo oceniam dostęp do toalet oraz pryszniców. Poniekąd jest to praca fizyczna i czasami zdarza mi się coś przenieść. Poza tym ciężko jest mi wymienić wszystkie minusy, ponieważ pracuję krótko. Pewnie z czasem pojawiło by się ich więcej na mojej liście.
Jeździ Pani z mężem. Czy nie jest to uciążliwe, że przebywacie w swoim towarzystwie niemal 24 godziny na dobę?
Absolutnie nie! Jeśli para się lubi i kocha – jest to idealna praca. Nie uznaję tego za uciążliwe. Lubimy swoje towarzystwo i obojgu podoba nam się taki tryb.
Jak odczuwa Pani bycie kierowczynią wśród tak wielu kierowców?
Kierowcy różnie reagują na widok kobiety zza kierownicy. Zazwyczaj jest to coś pozytywnego, na przykład gesty pozdrowienia, pomachanie. Nie tylko osoby z ciężarówek, kierowcy aut osobowych także ciepło reagują. Cieszę się z tego, że jest nas – kobiet coraz więcej “za kółkiem”!
Bardzo dziękuję za piękne zdjęcie z podróży, życzę szerokiej drogi!